a cukier płynie, płynie, płynieee

Holly

Hikaru ma 22 lata i odkąd pamięta kochała książki. Całe dnie spędzała w bibliotece, czytając, co tylko jej wpadło w ręce, a kiedy panie bibliotekarki wyganiały ją, poszturchując miotłą, wynosiła, ile tylko była w stanie unieść i odnosiła na następny dzień, z dumą oznajmiając, że "już przeczytane, psze pani!". Pech chciał, że życie oprócz miłości do książek pokarało ją także zbyt wybujałą wyobraźnią i teraz biedna ma w głowie wyimaginowane światy i postaci żyjące własnym życiem, które czasem wyskakują z jej głowy, siadają na parapecie i wymachując nogami domagają się kawy i ciasteczek.
Hikaru marzy, by zostać w przyszłości pisarką. I to wielką pisarką, drugą J.K. czy tą od Plotkary, co ma cholernie dziwaczne nazwisko. Tolkienem też by mogła być w ostateczności, pal licho, że to martwy facet. Myślała, że jeśli zatrudni się w wielkim wydawnictwie na stanowisku sekretarki, drzwi do kariery staną dla niej otworem. I wierzy w to nadal, pomimo że jest tylko ładną dziewczyną od parzenia kawy, świecenia zgrabnymi nogami i czarowania uśmiechem.
Hikaru jest marzycielką, która nigdy nie traci nadziei na to, że uda jej się zrealizować każdy plan. Wiecznie uśmiechnięta i pogodna, a przy tym na swój sposób urokliwa. Potrafi też przykopać, kiedy zajdzie taka konieczność. Za dnia biega boso po łące, łapie chmurki, wieczorami tańczy na barze, noce spędza tańcząc truskawkowego twista z jakimś przystojnym blondynem o twarzy i ciele modela, a rano przynosi mu kawę do łóżka, żegna się krótkim pocałunkiem i znika, bo przecież nie był księciem z bajki i nie musi żyć z nim długo i szczęśliwie.

Znajomi?

Nie da kufelek piwka, co może dać ci dzisiaj sąsiadka z naprzeciwka...
Daniel Vernier

Lita.

ta to już kompletnie jak moja! ;D jakaś znajoma? tylko skąd się znają? <my>

Marcelka.

my coś, Hul?

melonek

nic! ;d

Holly

super. to po co mi tu śmiecisz? XD

melonek

bo lubię. XD
masz co sprzątać, a wiem, że się nudzisz. <3